Trasa w kawałkach

Tegoroczna trasa nosi tytuł „janusz reichel w kawałkach”. Gdy kompletowałem teksty i inne materiały do przygotowywanej książki z tekstami zauważyłem, że więcej mam piosenek, które nie zostały nagrane niż tych zarejestrowanych i wydanych. Stąd pomysł trasy z piosenkami różnymi, wydanymi dotychczas i pominiętymi, dość luźno ze sobą powiązanymi, czasem związane są ze sobą miejscem, historią, anegdotą, tematem czy innym skojarzeniem.
Trasę pilotuje wydawnictwo przygotowane przez Don’t Sit On My Vinyl także zatytułowane tak jak trasa. O płycie już pisałem we wcześniejszych wpisach: jest to winylowy singiel z trzema piosenkami: dwoma zarejestrowanymi i wydanymi po raz pierwszy i jedną w wersji, która ostatecznie nie weszła na oryginalną płytę. Singiel jest unikatowy, wytłoczony jedynie w 66 egzemplarzach. Premiera miała miejsce 7 czerwca 2019 roku. Ale egzemplarze przedpremierowe były już dostępne od początku trasy.
Trasa rozpoczęła się 24 maja 2019 roku w miejscu wydania płyty czyli w Zielonej Górze w JazzKino. Obecni na sali zgotowali mi bardzo miłe przyjęcie. Wytrzymali około półtoragodzinny koncert i jeszcze zażyczyli sobie dwóch bisów.
Dwa dni później dla nieco mniej licznej publicznoci (konkurowałem z niedzielnym upałem oraz z wieczorem wyborczym) repertuar „w kawałkach” prezentowałem w Legnicy w Art Cafe Modjeska.
Relacja: Legnica
Kolejne spotkanie odbyło w Łodzi w TU, czyli w miejscu, gdzie jest zwykle dużo muzyki na żywo.
Następny krok skierowałem do Miejskiej Biblioteki Publicznej w Opocznie, gdzie 7 czerwca 2019 roku, zgromadzona publiczność zgotowała mi fantastyczne przyjęcie. Były wspomnienia, bo to właśnie stąd pochodził zespół Cynik Diogenes, który niegdyś nagrał moja piosenkę „Biały ludzki samiec”.
Relacja: Opoczno
Dzień później spotkaliśmy się na niezależnym festiwalu Ani Fest 2 we Wrocławiu, gdzie miałem możliwość otwierać drugi dzień wydarzenia.

Kolejne koncerty w drodze: śledźcie tę stronę i/lub stronę Jasiek Malarz na facebooku.