* * *
popatrz na wszechświat odbity w wodzie
obraz masz w głowie
rzuć kamień w wodę zniknie odbicie
spójrz na swe życie
szukasz oparcia wiecznej prawdy
jak twardej skały
świat materialny szybko przemija
cóż pozostaje
kamień co zmącił zwierciadła taflę
ginie gdzieś na dnie
nie ma obrazu nie ma kamienia
lecz gdy zapragniesz
to co zniknęło możesz odrodzić
w swej wyobraźni
dopóki kamień rzucony w wodę
nie trafi w twą głowę