„Zmiany, konieczne są zmiany. Bo jeśli nic się nie zmieni…”

W końcu nie zawsze łatwo jest podłączyć się w różnych miejscach scenicznych z sześcioma zasilaczami nie licząc wzmacniacza. Przychodzi taki moment, że trzeba wszystko zorganizować inaczej. I tak na stare lata zostałem majsterkowiczem 🙂

Obejrzyj krótką relację z montażu mojego pierwszego pedalboardu. Daj znać, jakie Ty masz doświadczenia – skomentuj film na YouTube’ie lub dodaj komentarz do tego wpisu.